- zdać trzeci semestr
- zdać czwarty semestr (tzn. nie zabić sb na koncercie 4 dni przed sesją)
- nie zabić sb na 3 roku
- zrobić szpagat
- nauczyć się kręcić hula hop w kierunku odwrotnym do wskazówek zegara
- przypomnieć sobie, jak się jeździ na łyżwach
- iść przynajmniej 2 razy do fryzjera
- załapać się na praktyki w ZOO
- nauczyć się kilku hiszpańskich słówek
- śledzić newsy ze świata nauki (m.in. CERN, NASA), trendy w makijażu, strony i blogi kulinarne, a zignorować: politykę, celebrytów i znajome wampiry energetyczne
- przewrócić omlet/naleśnik na patelni tak, by się nie rozpadł
- zrobić pyszną pizzę z owocami
- jeść więcej mięsa
- pić mniej kawy - ograniczyć się do kubka dziennie, a w weekendy nie pić wcale
- sprzedać książki zalegające na półkach
- powrócić do gry na gitarze klasycznej - walić elektryka, nigdy nie będę wymiatać jak Slash, ale mogę nauczyc się kilku szlagierów
- przeczytać kilka książek o kosmosie, astrofizyce, mechanice kwantowej
- pojeździć w wakacje samochodem
pojechać do:
- Poznania
- Wrocławia
- Torunia
- Katowic (koncert Judas Priest + Megadeth)
- na Woodstock* (jeżeli będzie choć jedna fajna kapela)
ludzie
- kolejny rok z rzędu kochać W najbardziej na świecie
- całkowicie zerwać kontakt z... człowiekiem, któremu w 1997r. powinno było się odebrać prawa rodzicielskie
- spędzać więcej czasu z mamą, pomagać jej, gdy jestem w domu i kupować jej dużo prezentów bez okazji
przeprosić N za nazwanie go pantoflem- być miła dla Sz i postarać się go nie pobić (tylko w pogo!)
- zrobić N jakiś ładny prezent od serduszka
- zobaczyć się z F
- zobaczyć się z K
- zobaczyć się z M?
- nadal dobrze dogadywać się ze współlokatorkami
- olewać wampiry energetyczne i nie mieć wyrzutów, jeśli nie pójdę na jakąś imprezę - nie mam obowiązku być na wszystkich możliwych
- poznać kogoś z roku
lista zakupów
- pędzle do makijażu
- Devil May Cry na xboxa
czarna rozkloszowana spódniczka dorwałam prześliczną za15 zł, wygryw